
Pracując z materiałem, jakim jest naturalna skóra garbowana roślinnie, nawet najmniejszy odkrawany ścinek oglądamy dwa razy z każdej strony, zanim zdecydujemy się go wyrzucić.

#lesswaste
Nasze paski wycinamy z całych błamów skóry i naturalnym jest, że do tego celu nie da się wykorzystać ich w całości. Aby nie wyrzucać pełnowartościowej skóry, z mniejszych kawałków powstają szlufki, bransoletki, breloczki i wiele innych małych akcesoriów, które możecie zobaczyć na naszych pop-up warsztatach. Skóra naturalna to bardzo wdzięczny materiał i traktowanie jej z szacunkiem pozwala czerpać z tej pracy prawdziwą satysfakcję.
#niekupujśmieci
Paski dostępne w zdecydowanej większości sklepów z odzieżą, jeśli już produkowane są ze skóry, to najczęściej z odpadów wykończonych tak, by wyglądały jak najlepiej. Standardem jest powlekanie folią, która ma imitować wierzchnią warstwę skóry. Bardzo często też łączy się ze sobą zmielone odpady skórzane, aby formować z nich nie mające żadnego związku ze strukturą skóry płaty. Z nich wycina się najtańsze paski. To właśnie sprawia, że pękają one i rozpadają się po kilku tygodniach, a po miesiącu lądują w koszu. W taki sposób, do pewnego stopnia nieświadomie, produkuje się bardzo dużo plastikowych śmieci i wspiera szkodliwą produkcję. Nie ma możliwości, aby pasek wytrzymał próbę czasu, jeśli wykorzystane do jego produkcji materiały są odpadami.
#wybierajświadomie
W procesie roślinnego garbowania skóry nie wykorzystuje się szkodliwej dla środowiska chemii. Sam proces znany jest od wieków i choć czasochłonny, pozwala uzyskać skóry o wyjątkowych cechach użytkowych. W zależności od wykończenia, skóry garbowane roślinnie mogą być równocześnie grube i miękkie, oraz posiadać wyraźną naturalną fakturę. Mają też charakterystyczny, przyjemny zapach, który bardzo trudno podrobić. Kupując pasek lub akcesoria z takiej skóry, nie tylko otrzymujemy produkt najwyższej jakości, ale wspieramy producentów zwracających uwagę na etyczną stronę biznesu.